Z zakładki O mnie wiesz, że moja przygoda z treningiem trwa już prawie 25 lat, co oznacza, że… dawno już nie mam 25 lat 🙂 Jakie ma cele i jak trenuje osoba w moim wieku i z moim stażem?
Przede wszystkim, moim głównym priorytetem jest zdrowie a mówiąc precyzyjnie ogólny dobrostan i wysoka jakość życia, pomimo trzech chorób autoimmunizacyjnych. Co to oznacza w praktyce? Staram się odżywiać i trenować w taki sposób, żeby dobrze się czuć, mieć dobre wyniki badań lekarskich i mieć siłę i energię na moje pasje – pracę naukową, chodzenie po górach, ciągłe dokształcanie się i rozwój.
Disclaimer: jestem przeciwniczką „leczenia” chorób przewlekłych dietą, czy aktywnością fizyczną i uważam, że takie podejście może wyrządzić dużo szkód. Regularne wykonywanie badań i przyjmowanie odpowiednich dawek leków, pod okiem lekarza specjalisty, jest najlepszą metodą kontrolowania objawów. Oczywiście, zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna są bardzo ważne i wspomagają leczenie wielu schorzeń – często pomocne jest już samo pozbycie się nadmiaru tkanki tłuszczowej (o tym, że tkanka tłuszczowa to ważny organ sekrecyjny związany ze stanami zapalnymi będę jeszcze pisać).
Obecnie skupiam się, zarówno w moim treningu jak i w planie dietetycznym, na budowaniu masy mięśniowej. Oznacza to dla mnie trening siłowy całego ciała trzy razy w tygodniu oraz dodatni bilans kaloryczny. Jednocześnie staram się utrzymać, zbudowaną wcześniej, wytrzymałość i wydolność – na ich poprawę przyjdzie czas nieco później, kiedy zacznę przygotowywać się do sezonu górskich wędrówek.
Ponieważ moim głównym celem jest obecnie budowa masy mięśniowej a nie siły, muszę trochę zmniejszyć obciążenia i pogodzić się z tym, że, chwilowo, nie będę najsilniejszym nerdem w klubie 😉 Wbrew pozorom nie jest to łatwe, ale to dobre ćwiczenie na okiełznanie swojego ego.
A cele sylwetkowe? Budowanie masy ma dla mnie znaczenie przede wszystkim zdrowotne. Dawno już zaakceptowałam swoją genetykę i fakt, że, jeśli nawet zbuduję taką wymarzoną, bardzo muskularną sylwetkę, to, z różnych względów, nie będę w stanie jej utrzymać. Nie buduję mięśni dla efektu czysto wizualnego, ale dlatego, że im wyższa masa mięśniowa, tym łagodniejsze efekty starzenia.
Od tego tygodnia rozpoczynam zatem cykl budowania masy, pierwsze treningi już za mną, zapotrzebowanie kaloryczne będę podnosić stopniowo, na podstawie pomiarów. Trening cardio ograniczam do minimum, czyli spacerów. A co z Twoim treningiem? Masz już sprecyzowany swój najbliższy cel?